Jak postanowił, tak zrobił... - czas wracać do Korzeni.
Im się człowiek bardziej odbije od tych nieżyciowych, egoistycznych "opozycjonistów"/hipokrytów, którym ciężko nawet kliknąć kilka razy w swoim /nie moim/ interesie, to krynica madrości Pani Renaty - powala swoją czystą formą - tu znalazłem ukojenie, i prosty zmanipulowany sensik na małą stabilizację umysłową..., właśnie ćwiczę sobie plucie na odległość, i zasięg powiększyłem już do 7m.
Zrozumiałem już, że to Pani Renata ma rację.., rację ma... a nie te inne gnoje, chamy i prostaki...będę tylko jej teraz ufał - i nagromadzę w sobie tyle jadu, że was nim wszystkich wytruję "pisiaki" i pseudoprawicowcy.....
Masz rację Latason....
łups, wyyyps hrrryyua Ad..Mi...n....hrrrihhh.... -
Nie próbuuuujcie tylko mu zwiiiiijać tych notek, bo to są myśli Pani Renaty i nas wszystkich - TO MY JESTEŚMY SAAAAAAALONEM - zrozuzuzumiano szabesgooooooje! Chyba kumacie, że jak jąkały wchodzą do gry - to jest real deeeeeeal koszerny, więc w to nie wnikać sznuuuuurki..., tylko guuuuumkować wrogów...
I żeby niiiiiiikomu, co głuuuupiego do "pisiarskiego" łba nie przyszło, że to jeeeest jakie podrzegawanie do nienawiści - do nienawiści podgrzewają puuuuczuuuści... ostrzeeeegam - naślę prawników, co waaaaam to udowodnią, a teraz wpuuuuuszczam do koooompa z poooowrootem Latasona - od teraz on beeeedzie dj-em Pani Reeeeenaty.
Diss no1
"Piszę dzisiaj o tym, by uświadomić czytającym te słowa, że nie ma żadnych dwóch Polsk.
Że antysytemowe, odcinające się od głównego nurtu życia społecznego struktury, pasożytujące na społeczeństwie, chociażby rozrosłe i posiadające wpływy – są jedynie marginesem, są patologią.
Że walka z tymi zjawiskami nie jest wojną polsko-polską a normalnym zjawiskiem obrony podstawowych wartości w cywilizowanych, demokratycznych krajach.
I tak, jak Ameryka nie jest Harlemem – tak wymachujący plugawościami i wrzeszczący „tu jest Polska”, Polską nie są."
Dobrze zrozumiałem? Wy też zrozumiecie - nie macie wyjścia - Hehehehehe....:
Ameryka to nie Harlem, Mohery to nie Polska...
Niech prosta prawda Reni, jak kulą walnie w bruk
Już żaden Czarny "Pisior"nie będzie w Polsce knuć
Ogłosić Stan Wojenny - Zlikwidować pucz..
- yeahhhh, zaczynam się napędzać już po pierwszym seansie.... idę ostrzyć noże na puczystów i wrogów białej rasy... I niech nikt nie ma pretensji... Będę wykonywał rozkazy Pani Renaty, będę eksterminował "pasożytujące patologie"!
Dla małej zmyłki - namiar na apel, którego nie podpisujcie - jakiś czub to napisał i myślał, że coś załatwi na salonie - gupek-heheheeeee... Muszę udawać dalej starego Latasona, żeby mnie tu nikt nie rozpoznał:
apel o poparcie wniosku o dyskusję z blogerami